Z ogromną ulgą możemy powiedzieć – w końcu dopięliśmy wszystkie formalności i oficjalnie rozpoczynamy budowę! To był długi i wymagający proces, pełen formalnych przeszkód i oczekiwania, ale teraz możemy działać bez ograniczeń.
Przygotowania do budowy trwały już od dłuższego czasu. Zadbaliśmy o każdy szczegół – znaleźliśmy odpowiednią ekipę budowlaną, podpisaliśmy umowy, wybraliśmy kierownika budowy oraz skompletowaliśmy wszystkie niezbędne materiały. Niektóre z nich są już na placu budowy, inne czekają na odbiór w składzie budowlanym, jak na przykład pustaki. Jedynym elementem, który nas jeszcze blokował, były formalności związane z uzyskaniem odpowiednich pozwoleń. Na szczęście to już za nami, więc teraz możemy w pełni skupić się na pracy.

Dla każdego, kto planuje budowę, największym wyzwaniem jest przejście przez gąszcz formalności. W naszym przypadku również nie obyło się bez komplikacji. Ostatnim dokumentem, który nas blokował, było pozwolenie na budowę. Bez niego nie mogliśmy rozpocząć żadnych większych prac, więc jego uzyskanie było dla nas absolutnym priorytetem.
Teraz, gdy już mamy ten kluczowy dokument, wszystko zaczyna nabierać tempa. Każdy, kto przechodził przez ten proces, wie, ile czasu potrafią zająć procedury administracyjne. Czekanie na decyzje urzędowe, kompletowanie dokumentów, dostosowanie się do wszystkich wymagań – to wszystko może trwać dłużej, niż byśmy sobie tego życzyli. Na szczęście etap biurokracji mamy już za sobą, więc możemy skupić się na tym, co najważniejsze – na budowie naszego wymarzonego domu.
Po otrzymaniu pozwolenia na budowę pamiętaj, żeby skontaktować się z dostawcą energii elektrycznej.
Podczas rozmowy telefonicznej z PGE dowiedzieliśmy się, że projektant odpowiedzialny za przyłącze będzie się z nami kontaktował w tej sprawie. To pokazuje, że nawet jeśli my zadbamy o wszystkie formalności na czas, czasami musimy czekać na decyzje po stronie firm i urzędów. Mamy jednak nadzieję, że teraz sprawy nabiorą tempa i przyłącze zostanie wykonane jak najszybciej.
Mimo że czekaliśmy na pozwolenie, nie oznaczało to, że nasz plac budowy stał pusty. Przez ostatnie miesiące staraliśmy się jak najlepiej przygotować teren i zorganizować wszystkie niezbędne elementy, aby w momencie uzyskania zgody móc od razu ruszyć z budową.
Co udało nam się zrobić do tej pory?
- Przygotowanie placu budowy – wyrównanie terenu, organizacja przestrzeni pod przyszłe prace.
- Ogrodzenie – postawiliśmy tymczasowe ogrodzenie z siatki, które zabezpiecza teren budowy.
- Droga i dojazd – Damian wykonał drogę dojazdową, aby ekipa budowlana mogła bez problemu poruszać się po terenie.
- Magazynowanie materiałów – część materiałów, takich jak pustaki, czeka na nas w składzie budowlanym, inne już znajdują się na placu.

Dzięki tym przygotowaniom możemy teraz płynnie przejść do kolejnych etapów budowy bez dodatkowych opóźnień.
Co Dalej?
Teraz, gdy formalności są za nami, możemy skupić się na tym, co najważniejsze – budowie! Przed nami wiele wyzwań, ale cieszymy się, że w końcu możemy działać.
W kolejnych tygodniach planujemy:
- Rozpoczęcie pierwszych prac budowlanych – fundamenty, wylewki i kolejne kroki wznoszenia budynku.
- Organizację dostaw materiałów – musimy dopilnować, aby wszystko było na miejscu zgodnie z harmonogramem prac.
- Kontakty z wykonawcami – współpraca z ekipą budowlaną i kierownikiem budowy, aby wszystkie prace przebiegały zgodnie z planem.
- Finalizację przyłącza energetycznego – dopilnowanie, aby PGE szybko zajęło się instalacją.
Wiemy, jak wiele osób interesuje się tematyką budowlaną, dlatego chcemy dzielić się naszymi doświadczeniami i pokazywać cały proces krok po kroku. Na naszym kanale znajdziecie nie tylko relacje z budowy, ale też praktyczne porady, które mogą się przydać każdemu, kto planuje podobne przedsięwzięcie.
Chcę też podkreślić, jak ogromną pracę wykonuje Damian – to on nagrywa i montuje materiały, dzięki czemu możecie śledzić nasze postępy. Jeśli podoba Wam się to, co robimy, prosimy o wsparcie – subskrybujcie nasz kanał, komentujcie i udostępniajcie nasze filmy. To dla nas ogromna motywacja do dalszej pracy! Tutaj znajdziecie link do kanału na YouTube kanał SamiZbudujemy
Jeśli macie znajomych, którzy planują budowę, koniecznie podzielcie się naszymi materiałami. Budowa domu to ogromne wyzwanie, ale przy odpowiednim przygotowaniu i dostępie do wiedzy staje się o wiele łatwiejsza.
Dziękujemy, że jesteście z nami – przed nami ekscytujący czas, pełen nowych wyzwań i sukcesów. Zapraszamy do śledzenia naszych postępów!