Poszukiwania działki szły pełną parą. Jeździliśmy, oglądaliśmy, a Damian wcześniej sprawdzał w Geoportalu, jakie media, np. woda czy prąd, są dostępne. Chcieliśmy działkę większą niż 20 arów, by mieć duży ogród, miejsce na grilla, hamaki i leżaki. I choć trawa sprawia kłopoty, planujemy kupić urządzenie do koszenia i zbierania liści. Kosztuje tyle, co modne dziś mopy Hizero.

działka rolna
zarośnięta

Oglądaliśmy różne działki: na otwartym polu, ze spadkiem i tzw. działki parówki – długie i wąskie. Rekordzistką była działka o długości 800 m, szeroka na 20 m. Mogłyby się tam odbywać zawody lekkoatletyczne na 800 m! Mieliśmy dobrze opracowany plik i zawężoną lokalizację. Każdą działkę sprawdzaliśmy wcześniej w Google Maps, szukając np. tartaków w okolicy czy roślin charakterystycznych dla terenów podmokłych, które od razu eliminowaliśmy. Po więcej szczegółów zapraszam Was na stronę „Jak znaleźć działkę budowlaną”.

Według przepisów osoby niebędące rolnikami, które chcą kupić działkę powyżej 30 arów, muszą przejść procedurę z KOWR (Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa). Celem tych przepisów jest ochrona ziemi rolnej przed deweloperami.

Jak to wygląda w praktyce?

Notariusz zgłasza sprzedaż działki do KOWR, który ma 30 dni na decyzję o wykupie działki za ustaloną cenę. Jeśli KOWR zdecyduje się na zakup, sprzedający musi zwrócić pieniądze wpłacone przez kupującego. Zazwyczaj brak odpowiedzi oznacza brak zainteresowania wykupem. W naszym przypadku w lutym 2024 mieliśmy pierwszy akt, a w kwietniu 2024 kolejny.

Koszty były standardowe. Dwa spotkania u notariusza nie wiązały się z dodatkowymi opłatami. Za drugim razem zapłaciliśmy kolejne 50% kosztów notarialnych i podatek PCC.

Czy od razu możemy się budować? W Warunkach Zabudowy podano, ile działki musi pozostać biologicznie czynne. Architekt zajmie się wyłączeniem części działki z produkcji rolnej. Przy ziemi klasy 4 lub wyższej procedura jest szybka. Urzędnik powiedział, że decyzja będzie od razu pozytywna.

Podsumowując, można kupić działkę rolną i zbudować na niej dom, nawet jeśli nie jest się rolnikiem. Warto jednak sprawdzić media, Warunki Zabudowy, a w przypadku ich braku złożyć wniosek o ich wydanie. To pozwala upewnić się, że budowa domu będzie możliwa.